Szlaki | |
Czas przejścia | 2h 25' |
Odległość | 4.8 km |
Najwyższy punkt | Zadni Granat – 2240 m n.p.m. |
Różnica wysokości | 740 m |
Trudność | |
Ubezpieczenia | brak |
Zobacz też | Czarny Staw Kozia Przełęcz Orla Perć |
Trasa | Szlak | Czas |
---|---|---|
Schronisko Murowaniec (1500 m) Czarny Staw G. (1624 m) |
30' | |
Czarny Staw G. (1624 m) Zmarzły Staw (1788 m) |
40' | |
Zmarzły Staw (1788 m) Zadni Granat (2240 m) |
1h 15' |
Dosyć prosta trasa, lecz monotonna i męcząca. Bez większych technicznych trudności. Niemniej jednak należy pamiętać, że prowadzi na Orlą Perć.
Schronisko na Hali Gąsienicowej (1500 m) - Czarny Staw Gąsienicowy (1624 m) | 30' |
Po wyjściu ze schroniska na Hali Gąsienicowej dostrzegamy kilka drogowskazów; my kierujemy się w prawo niebieskim szlakiem, następnie odbijamy w lewo. Około pół godziny później dochodzimy do Czarnego Stawu Gąsienicowego (łatwy marsz po kamiennych płytach). Tutaj możemy chwilę odpocząć i podziwiać piękne widoki (jak na dłoni Kościelec i grań Orlej Perci).
Czarny Staw Gąsienicowy (1624 m) - Zmarzły Staw pod Zawratem (1788 m) | 50' |
Na skrzyżowaniu przy stawie kierujemy się w lewo i dalej idziemy niebieskim szlakiem (w prawo czarny na przełęcz Karb). Droga prowadzi wokół lustra jeziora po kamieniach i nie powinna sprawić żadnych trudności. Później jednak trasa pnie się w górę lekkimi zakosami, przez co jesteśmy zmuszeni do większego wysiłku. Dochodzimy do skalnej ściany i skręcamy w lewo, przed nami wyłania się skalny kominek. Czeka nas teraz krótki fragment niezbyt skomplikowanej wspinaczki.
Po minięciu przeszkody szlak staję się płaski, zauważamy tabliczkę, która informuje, że w tym miejscu rozpoczyna się żółty szlak na Kozią Przełęcz. Idziemy prosto (w prawo szlak na Zawrat), mijamy skalną gardziel i dochodzimy do Zmarzłego Stawu.
Zmarzły Staw pod Zawratem (1788 m) - Zadni Granat (2240 m) | 1h 15' |
Za Zmarzłym Stawem czeka nas krótka wspinaczka po nietrudnych formacjach skalnych. W tym miejscu głazy mogą być bardzo śliskie. Dalej wędrujemy wygodnym chodnikiem, później kamiennymi schodami. Do przejścia mamy jeszcze niewielkie skalne żeberko. Dochodzimy do skrzyżowania szlaków. W prawo odchodzi żółty szlak na Kozią Przełęcz. Mu jednak podążamy za zielonym drogowskazem.
W początkowej fazie przez chwilę kroczymy także po specyficznych scalonych blokach skalnych. Wokół piarżysto-trawiaste zbocze. W pewnym momencie stajemy znowu na krzyżówce – w tym miejscu rozpoczyna się czarny szlak Żlebem Kulczyńskiego. My jednak dalej idziemy zielonym.
Początek szlaku wiedzie wygodną ścieżką po kamieniach. Dalej szlak staje się bardziej męczący i wiedzie serpentynami. Jest dość stromo. Przed nami ukazuje się kilka formacji skalnych, które jednak nie sprawiają dużych problemów podczas przejścia.
Przechodzimy przez rumowisko skalne. Czasem stąpamy po żwirze i piachu. Warto czasem spojrzeć za siebie, gdzie można dostrzeć Zmarzły Staw i Czarny Staw Gąsienicowy.
Ostatni odcinek jest przyjemny, bo graniowy, krótki i łatwy, mimo że zbliżamy się do najtrudniejszego szlaku polskich Tatr. Idziemy teraz po dużych blokach skalnych. Po chwili łączymy się z Orlą Percią (czerwony szlak). Z Zadniego Granatu ładny widok we wszystkie strony.
Schodzimy tą samą drogą, co weszliśmy, albo kontynuujemy wyprawę Orlą Percią, z której później można zejść na kilka sposobów. Idąc w lewo dojdziemy do Skrajnego Granatu. Wybierając przeciwny kierunek możemy dojść do Koziego wierchu.