Szlaki | |
Czas przejścia | 1h 30' |
Odległość | 2,0 km |
Najwyższy punkt | Kozi Wierch – 2291 m n.p.m. |
Różnica wysokości | 65 m |
Trudność | |
Ubezpieczenia | łańcuchy, klamry |
Zobacz też | Kozi Wierch Zawrat Orla Perć Dokładna galeria szklaku |
Trasa | Szlak | Czas |
---|---|---|
Kozi Wierch (2291 m) Zadni Granat (2240 m) |
1h 10' | |
Zadni Granat (2240 m) Skrajny Granat (2226 m) |
20' |
Najłatwiejsza część Orlej Perci. Szczególnie polecana osobom, które jeszcze nigdy nie wędrowały tym najbardziej wymagającym tatrzańskim szlakiem po polskiej stronie. Komplikacje podczas wspinaczki przez komin Czarnego Mniszka i przejścia nad szczeliną tuż przed Skrajną Sieczkową Przełączką.
Kozi Wierch (2291 m) - Zadni Granat (2240 m) | 1h 10' |
Z Koziego Wierchu schodzimy nieco spadzistą, ale przyjemną dróżką, wokoło dużo gruzu i kamieni. Przechodzimy na południową stronę grani. Niebawem czarny szlak odłącza się od czerwonego; kieruje się w prawo, do Doliny Pięciu Stawów Polskich.
Dalej idziemy trawersem po piargach. Pokonujemy kilka skalnych żeberek. 25 minut od rozpoczęcia wycieczki dochodzimy pod Buczynową Strażnicę. Następnie osiągamy wąską Przełączkę nad Dolinką Buczynową, z której można podziwiać piękne widoki, trzeba jednak uważać na dużą przepaść.
Na przełączce szlak skręca w lewo, schodzimy teraz niewygodnym Żlebem Kulczyńskiego. Jest dość stromo, brak jakichkolwiek sztucznych ułatwień. Uwaga na luźne kamienie! Nie wolno ich zrzucać!
Następnie stajemy na skrzyżowaniu szlaków. W dół odchodzi czarno znakowana trasa na Halę Gąsienicową (przez Kozią Dolinkę). My jednak zwracamy się w prawo. Przed nami krótki trawers, który zaprowadzi nas przed Czarne Ściany.
Teraz najciekawsze jest przejście przez stromy 20-metrowy komin Czarnego Mniszka. Podczas wspinaczki niezwykle przydatne okazują się liczne łańcuchy i klamry.
Po pokonaniu kominka wyłania się ogromna przepaść, dlatego też przechodzimy od razu na prawą stronę. Później już bez większych problemów aż do Granatów. Perć aktualnie wiedzie skalistymi zboczami Czarnych Ścian.
Wkrótce na moment łączymy się z zielonym szlakiem, który prowadzi znad Zmarzłego Stawu, po czym wkraczamy na grań i zaraz potem meldujemy się na Zadnim Granacie. Krajobraz prześliczny.
Zadni Granat (2240 m) - Skrajny Granat (2226 m) | 20' |
Czeka nas teraz zejście z Zadniego Granatu. Schodzimy z grani na prawą stronę, musimy uważać, bo jest dosyć stromo. Trawersujemy zbocze bardzo wąską ścieżką, po prawej towarzyszy nam duża przepaść, a na szlaku pojawia się coraz więcej drobnych kamieni. Dochodzimy pod Pośrednią Sieczkową Przełączkę. Czeka nas teraz krótka wspinaczka (niezbędne użycie rąk!). Zaraz za Przełączką skręcamy w prawo.
Szlak chwilowo zaczyna się wznosić. W pewnym momencie wchodzimy na wąską ścieżkę, która kończy się urwiskiem. Dlatego musimy przejść na lewo. Przed nami strome zejście z Pośredniego Granatu po głazach. Momentami jest stromo, należy również bacznie pilnować oznaczeń, ponieważ bardzo łatwo się zagubić - szczególnie gdy jest mgliście.
Dalej kolejne zejście pośród nieregularnych skał. Dochodzimy do wąskiej półki skalnej, której przejście ułatwia zamocowana klamra. Należy jednak ostrożnie stawiać kroki. Kawałek dalej stajemy nad kilkunastometrową szczeliną. Robimy duży krok i z pomocą łańcucha przechodzimy na drugą stronę. Dla mniej odważnych jest jednak opcja ominięcia szczeliny. Pozwala na to wąskie korytko skalne po lewej stronie łańcucha.
Jesteśmy na Skrajnej Sieczkowej Przełączce. Na zachód opada Żleb Drege’a, na pierwszy rzut oka łagodny, acz śmiertelnie niebezpieczny. Pod żadnym pozorem nie wolno nam zbaczać z wytyczonej trasy!
Na Skrajny Granat wchodzimy w prostszy sposób. Cały czas ta sama sceneria. Do pokonania jedna skalna rynna. Z najniższego z Granatów roztacza się przepiękny widok zarówno na Dolinę Pięciu Stawów Polskich, jak i Dolinę Gąsienicową. Wyłania się ponadto Dolina Pańszczycy. Z góry można usłyszeć szum Siklawy.
Kontynuujemy wyprawę Orlą Percią, którą dojdziemy na Krzyżne. Należy pamiętać, że będziemy mogli zejść dopiero po osiągnięciu wspomnianej przełęczy i że ostatni odcinek znacznie trudniejszy od przebytego. Jeżeli nie czujemy się na siłach, obieramy żółty szlak ze Skrajnego Granatu nad Czarny Staw Gąsienicowy albo wracamy do Koziego Wierchu (dalej nie możemy, gdyż odcinek Zawrat-Kozi Wierch jest jednokierunkowy).
Kontynuuj trasę Orlą Percią
Od Skrajnego Granatu do przełęczy Krzyżne | 1h 40' |
comments powered by Disqus