menuleft

Na Rysy

panelright
Szlak na Rysy znad Morskiego Oka
Szlaki czerwony szlak
Czas przejścia 3h 50'
Odległość 5,0 km
Najwyższy punkt Rysy - 2499 m n.p.m.
Różnica wysokości 1104 m
Trudność skala trudności
Ubezpieczenia łańcuchy
Zobacz też Morskie Oko Czarny Staw Rysy Panorama Tatr z Rysów
Dokładna galeria szlaku

Trasa Szlak Czas
Morskie Oko (1395 m)
Czarny Staw pod Rysami (1580 m)
czerwony szlak 30'
Czarny Staw pod Rysami (1580 m)
Rysy (2499 m)
czerwony szlak 3h 20'

Szlak na najwyższy szczyt Polski w okresie letnim jest bardzo tłumnie odwiedzany z uwagi na wspaniałą panoramę Tatr we wszystkie strony, a i fakt, że nie należy do najtrudniejszych (porównując z Orlą Percią i trasą na Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem), choć oczywiście na wycieczkę na Rysy nie powinni decydować się niedoświadczeni turyści. Co więcej, podejście wymaga również nie lada kondycji.

Morskie Oko (1395 m) - Czarny Staw pod Rysami (1580 m) czerwony szlak 30'

Wyprawę rozpoczynamy, schodząc po schodach od schroniska przy Morskim Oku zgodnie z czerwonym szlakiem, po czym ruszamy w lewo. Minutę później przechodzimy przez mostek na Rybim Potoku. Dalej ochoczo maszerujemy wygodną i dość szeroką ścieżką wzdłuż największego stawu Tatr. Kiedy dojdziemy pod Wielki Piarg, ujrzymy drogowskaz. W prawo odbija szlak okrążający Morskie Oko od zachodu, zaś w lewo w stronę naszego celu (oba są czerwone).

Wokół Morskiego Oka idziemy po kamiennych płytach i czasem przez las. Czerwony szlak na Czarny staw pod Rysami. Docieramy nad Czarny Staw pod Rysami..

Po chwili rozpoczynamy podejście, które wprawdzie nie trwa zbyt długo (trochę ponad 20 min), aczkolwiek może okazać się wyjątkowo ciężkie. Należy także uważać, gdyż wchodzimy po kamiennych płytach, które mogą czasem być śliskie. Warto niekiedy odwrócić się w stronę Morskiego Oka: piękna panorama lasu świerkowo-limbowego. Szlak biegnie prawie cały czas prosto, dopiero na wysokości Szerokiego Piargu zakręca w lewo. W międzyczasie mijamy Czarnostawiańską Siklawę - nieduży wodospad.

Czarny Staw pod Rysami (1580 m) - Rysy (2499 m) czerwony szlak 3h 20'

Czarny Staw pod Rysami obchodzimy z lewej strony, co trwa nieco ponad 10 minut. Następnie rozpoczynamy stosunkowo łatwe, ale jednak żmudne podejście. Idziemy po solidnych kamiennych schodach. Szlak często zakręca. Pół godziny później stajemy przy charakterystycznym głazie, skąd wybornie widać m.in. Czarny Staw, Kazalnicę i Morskie Oko. Następnie wędrujemy Długim Piargiem, teren jest dosyć kruchy, można spotkać sporo luźnych kamieni. Maszerując trawersem osiągamy Bulę pod Rysami (2054 m n.p.m.), gdzie wielu turystów relaksuje się i wypoczywa, gdyż Bula jest niemal płaska i trawiasta (później na szlaku czekają nas już tylko skały i kamienie).

Obchodzimy Czarny Staw pod Rysami. Idziemy przez piarżysko. Podchodzimy trawersem na Bulę pod Rysami.

Podążamy w górę kamiennym chodnikiem. Im dalej, tym na trasie spotykamy więcej gruzu. Zakosami dochodzimy do grzędy, gdzie czekają na nas pierwsze łańcuchy. Generalnie przejście przez ubezpieczony odcinek nie powinno stworzyć większych problemów, należy jednak uważać, szczególnie gdy jest mokro. Łańcuchy na chwilę znikają, a okolica staję się mocno skalista i krucha. Idziemy teraz bardziej na prawo. Na tym odcinku należy bacznie przyglądać się oznaczeniom szlaku, ponieważ można się tutaj łatwo zgubić. Kamiennym chodnikiem dochodzimy do kolejnych łańcuchów, trzeba zrobić większy krok, aby wspiąć się na skalną półkę.

Przed nami pierwsze łańcuchy na szlaku. Fragment kamiennej ścieżki. Pierwsza trudność.

Przechodzimy po dużej skalnej płycie, a nasz szlak zakręca w prawo. Przed nami coraz więcej głazów. Idziemy teraz grzędą, następnie skręcamy jeszcze raz w lewo i ponownie w prawo do góry. Towarzyszy nam bardzo długi ciąg łańcuchów. Wspomniana grzęda położona jest równolegle do charakterystycznego żlebu, który najczęściej jest wypełniony śniegiem.

Po skośnych głazach. Pomocne łańcuchy. W skalnym korycie.

Należy pamiętać, że latem na szlaku zazwyczaj tworzą się duże zatory, przez co musimy zachować rozwagę i dużą ostrożność przy wymijaniu schodzących osób. W pewnym momencie szlak prowadzi nas na prawo, stajemy wtedy blisko stromej grzędy. Chwytamy łańcuch i robiąc większy krok kierujemy się na lewo. Kroczymy teraz po skośnych płytach, które po chwili wkraczają na kolejną szeroką grzędę. Cały czas stopniowo pniemy się w górę.

Trudniejszy fragment, zakręcamy w lewo. I do góry. Na szlaku zamontowano prawie 300 metrów ubezpieczeń.

Po długiej i męczącej wspinaczce wchodzimy wreszcie na grań, skąd otwiera się wspaniały widok na skalne urwiska. Skręcamy w prawo dochodząc do Przełączki. Jest to najbardziej niebezpieczne i eksponowane miejsce na szlaku - skalna półka jest niezwykle wąska, ale i krótka.

Wchodzimy na grań i skręcamy w prawo. Czeka nas najturdniejszy odcinek na szlaku. Najbardziej eksponowane miejsce na szlaku.

Chwytamy pewnie łańcuch i spokojnie, rozważnie przechodzimy na drugą stronę. Świadomość, że z obu stron jest prawie 500 metrów przepaści, to jedyna przeszkoda. Za Przełączką jest bardzo wąsko i nie ma miejsca na odpoczynek.

Po prawej przepaść licząca kilkaset metrów. Za nami. Jak widać jest bardzo mało miejsca.

Przed nami jeszcze jeden wymagający fragment. Z niewielkiej szczerbiny, za pomocą łańcuchów, wspinamy się po głazach. Jest wąsko, a za nami rozpościera się ogromna przepaść. Po wejściu skręcamy w lewo i dalej trzymając się "żelastwa" podążamy przez głazy. Teraz po prawej stronie towarzyszy nam spora ekspozycja. Trwa to jednak chwilę, ponieważ dość szybko docieramy w pobliże kopuły szczytowej.

Kolejne podeście. Widok z góry. Blisko kopuły szczytowej.

Zostało nam już tylko ostateczne podejście na szczyt. Podążamy po sporych głazach, na samym końcu czeka nas wspinaczka z użyciem rąk (nie ma już łańcuchów). Rysy mają trzy wierzchołki; dwa z nich (w tym najwyższy, leżący na wysokości 2503 m n.p.m.) mieszczą się na Słowacji. My najpierw wchodzimy na polski, ściślej graniczny (2499 m n.p.m.). Rzecz jasna istnieje możliwość swobodnego wstępowania na wszystkie.

Za nami ostatni łańcuch na szlaku. Zostało tylko podejście po głazach. Przed nami najwyższy wierzchołek Rysów.

Ze szczytu roztacza się wyśmienity widok na całe Tatry Wysokie, zwłaszcza na Gerlach, Wysoką, Lodowy Szczyt, Mięguszowieckie Szczyty, grań Orlej Perci a także Morskie Oko, Czarny Staw pod Rysami i Dolinę Rybiego Potoku. Należy podkreślić, że poziom trudności szlaku na Rysy jest często wyolbrzymiany przez sam fakt żmudnego wchodzenia prawie 300 metrów po łańcuchach.

Opis wejścia od drugiej strony

Trasa Szlak Czas
Na Rysy od strony słowackiej czerwony szlak 4h 35'



drogowskaz

Galeria zdjęć

Widok z pod szczytu. Widok na Słowacki wierzchołek. Szczyt Rysów. Polski wierzchołek. Drogowskaz przy Czarnym Stawie pod Rysami. Za stawem idziemy kamiennym chodnikiem. Szlak zakręca w prawo. Poniżej widoczny Długi Piarg . Bula pod Rysami. Za nami pierwsze łańcuchy na szlaku. Widok na Czarny Staw i Morskie Oko. Fragment szlaku na Rysy. Grzęda Rysów. Kamienne płyty na szlaku. Za nami połowa szlaku na Rysy. Fragment szlaku, który przeszliśmy. Czerwony szlak na Rysy. Jesteśmy w połowie drogi na szczyt. Przepiękne widoki za nami. W drodze na Rysy. Na szlaku zamontowano prawie 300 metrów łańcuchów. Pilnujemy czerwonych oznaczeń. Wchodzimy na północną grań Rysów. Przełączka. Najbardziej eksponowane miejsce. Mało miejsca za Przełączką. Za Przełączką dalsza wspinaczka. Widok z góry. Blisko kopuły szczytowej, widok za nami. Podejście na szczyt.