menuleft

Na Halę Gąsienicową z Rusinowej Polany

panelright

Szlak na Halę Gąsienicową z Rusinowej Polany
Szlaki zielony szlak lub zielony szlak czarny szlak żółty szlak
Czas przejścia 2h 45'
Odległość 9,0 km
Najwyższy punkt Pańszczycki Potok - 1550 m n.p.m.
Różnica wysokości 350 m
Trudność skala trudności
Ubezpieczenia brak
Zobacz też Rusinowa Polana Hala Gąsienicowa

Trasa Szlak Czas
Rusinowa Polana (1200 m)
Gęsia Szyja (1489 m)
Rówień Waksmundzka (1418 m)
zielony szlak 55'
Rówień Waksmundzka (1418 m)
Pańszczycki Potok (1550 m)
Schronisko Murowaniec (1500 m)
zielony szlak 1h 55'
lub
Pańszczycki Potok (1550 m)
Czerwony Staw Pańszczycki (1656 m)
czarny szlak 15'
Czerwony Staw Pańszczycki (1656 m)
Schronisko na Hali Gąsienicowej (1500 m)
żółty szlak 45'

Bardzo długi szlak, który od skrzyżowania w Dolinie Pańszczycy rozgałęzia się. Jedna odnoga wiedzie generalnie w dół zboczem Żółtej Turni, zaś druga (niejako główna trasa) przez las. Przejście w obu przypadkach zajmie nam tyle samo czasu.

Rusinowa Polana (1200 m) - Gęsia Szyja (1489 m) - Rówień Waksmundzka (1418 m) zielony szlak 55'

Na Rusinowej Polanie w słoneczne dni można zachwycać się wspaniałą i kompleksową panoramą Tatr Wysokich i Bielskich. Dostrzegamy tutaj także wiele stołów i ławek, gdzie odpoczniemy i coś zjemy. Ponadto w bacówce do kupienia oscypki, żętyca i inne wyroby z owczego mleka. Aby wejść na Gęsią Szyję, należy na skrzyżowaniu wybrać zielony szlak (skręcić w stronę wzniesienia). Droga na szczyt jest względnie stroma, prowadzi po "schodach", których drewniane części mogą okazać się śliskie po opadach deszczu. Zaczynamy podejście. Podejście na Gęsią Szyję. Chwila spokojnej drogi.
Początkowo idziemy pozbawionym drzew zboczem, co trwa jednak najwyżej 15-20 minut. Trasa dwa razy staje się płaska: pierwszy raz chwilę po wejściu do lasu (który podczas dalszego podejścia gdzieniegdzie się rozrzedza), drugi niedaleko wierzchołka. Ze szczytu przepiękny widok na Dolinę Waksumndzką, Wołoszynn, Koszystą i resztę Tatr Wysokich, a także Tatr Bielskich.

Ostateczne podejście. Gęsia Szyja zdobyta. :) Idziemy na Rówień Waksmundzką.

Następnie spokojnie i swobodnie schodzimy z Gęsiej Szyi. W pierwszej chwili jednak musimy pokonać niewielkie formacje skalne, co na takim szlaku może sprawić dużą frajdę. Później długo tylko drzewa dookoła. Wędrujemy leśną ścieżką.

Wkrótce meldujemy się na Równi Waksmundzkiej, a parę minut potem również na Polanie Waksmundzkiej. Wcześniej na rozwidleniu obieramy drogę na Halę Gąsienicową (zielony szlak). Szybko znowu wchodzimy do lasu. Dróżka aktualnie nie wznosi się ani nie spada znacząco. Dopiero tuż przed Polaną Pańszczyca musimy najpierw trochę podejść pod górę, a chwilę później zejść.

Rówień Waksmundzka (1418 m) - Pańszczycki Potok (1550 m) - Schronisko Murowaniec (1500 m) zielony szlak 1h 55'
Dochodzimy do Murowańca.

W końcu wchodzimy do malowniczej Doliny Pańszczycy. Za polaną idziemy głównie w dół. Po 20 minutach stajemy w miejscu rozszczepienia się perci (z naszego punktu widzenia, w rzeczywistości są to zupełnie inne szlaki).

Jeżeli wolimy kontynuować wycieczkę górną granicą lasu, wybieramy zielono znakowaną trasę, która prawie pół godziny wiedzie stosunkowo stromym zboczem. Dodatkowo na ścieżce dużo wyrastających korzeni i powalonych drzew. Nie ma szans na jakiekolwiek widoki. Gdy przekroczymy Żółty Potok, szlak łagodnieje. Teraz maszerujemy już bez trudu do samego "Murowańca".

Pańszczycki Potok (1550 m) - Czerw. Staw w Dolinie Pańszczycy (1656 m) - Schr. Murowaniec (1500 m) czarny szlak 1h

Gdy jednak chcemy wędrować w nieco innym otoczeniu, z ostatniego rozdroża wychodzimy czarnym szlakiem, który zaprowadzi nas do żółtego przez kosodrzewinę (odcinek dojściowy). Idziemy wtedy pod górę, niekiedy trzeba się schylać, żeby przejść przez gąszcza. Po 15-17 minutach stajemy na krzyżówce, z której można podziwiać fascynującą panoramę Koszystej i części grani Orlej Perci. Zwracamy się, rzecz jasna, na prawo na Halę Gąsienicową. Raz jeszcze czeka nas podejście, tym razem żółto znakowaną percią przez północne zbocza Żółtej Turni (Dubrowiska). Wkrótce dróżka przecina Pańszczycki Żleb (pokonujemy kilka łatwych skalnych urozmaiceń trasy). Aktualnie ciekawy widok na Podhale i Babią Górę. Później dalej głównie schodzimy. Niebawem wkraczamy do Lasu Gąsienicowego, po czym szybko łączymy się z zielonym szlakiem.

Maszerujemy wąską ścieżką. Charakterystyczna formacja skalna do pokonania. Blisko Murowańca.

Hala Gąsienicowa jest gigantycznym węzłem szlaków turystycznych w Tatrach. Wychodzą tutaj trasy m.in. na Krzyżne, Zawrat i Świnicę, Kasprowy Wierch, Granaty czy też Kościelec.



drogowskaz